www.amg2007.fora.pl

Gość

ta? no nie wydaje mi się. 100 jest za oba egzaminy, to co- z tych ćwiczeń dodają i nadal pula ma wynosić 100?

Gość

ed: to powyżej to do posta rudej

nk_kowal

oby bylo jak mowicie Very Happy

to mi bardzo pasuje;p

TSAR

Na moją modłę jest tak:
Piszemy test. Dostajemy X punktów (max 45). Jeżeli X>=27 to jesteśmy dopuszczeni do ustnego. Z ustnego dostajemy Y punktów (max 55). Teraz jeżeli X+Y>=60 (wszystko w punktach) to zaliczamy przedmiot. Dodatkowo do sumy X i Y dodajemy odpowiednią liczbę punktów z ćwiczeń (jakiś tam przelicznik jest, że chyba max (42) z ćwiczeń to 9, a min (25) to 0,5). Wtedy dopiero wychodzi Nam ostateczna ocena z botaniki.

kasia · Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 431 Przeczytał: 0 tematów

zapytajcie jeszcze kogos z drugiego roku czy jest tak jak mowi TSAR zebysmy mieli pewnosc Wink

byloby sympatycznie Razz

Billus · Gość

TSAR ma racje. Dzisiaj pytałam sie dr Filipowicz jak to dokladnie wyglada i powiedziała mi to samo. Poza tym trzeba dobrze rozpoznac co najmniej 3 rośliny ze sciany placzu. Jeżeli rozpozna sie 2(lub mniej), to niezależnie od tego czy np. opisało się rodzinę czy rząd i 3 gatunki, egzamin jest niezaliczony.

gosiula** · Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 166 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Ciechocinek

no to ja mam najświeższe wiadomości od pani J. Renaty okazuje się, że w latach poprzednich trzeba było mieć również 60% z ustnego, ale dzisiaj rozmawiałam z nią i mówiła, że ona zawsze idzie studentom na rękę i włąśnie zastanawia się nad tym systemem, że trzeba mieć te 60 punktów, ale ostateczną odpowiedź da jutro przed egzaminami ale z tego co zrozumiałam to dała mi odczuć ze chyba będzie trzeba uzbierać te 60% z ustnego coś kręciła Smile

justys123 · Gość

hmm no wiec niestety- wlasnie pytalysmy Ochocka jak jest z tymi punktami i powiedziala, ze generalnie jest tak, ze musimy miec 60% z ustnego zeby w ogole zdac i pisemny nie ma tu nic do rzeczy. ale powiedziala ze ostateczna decyzje podejmie jutro rano razem ze wszystkimi egzaminujacymi. dala przy tym wszystkim do zrozumienia ze bardziej prawdopodobna jest wersja nr 1 czyli z ustnego musimy miec min 60% zeby zdac Sad

no wlasnie gosiula mnie uprzedzila z ta super ekstra swieza informacja Razz

Billus · Gość

hehehe ciocia O. każdemu mówi coś innego:P Mi w piatek powiedziała, jak zmagałam sie ze sciana placzu w katedrze, że te 60% nalezy uzyskać z całosci a nie po 60% z pisemnego i 60% z ustnego. Także nie wiadomo:P

Billus · Gość

ojjjj to nieciekawie sie zrobiło Sad

ahroun

tak mi się wydawalo, że to by było zbyt piękne. pewnie jeszcze S. dorzuci swoje 3 grosze. i na pewno zostanie to 60 % z ustnego. ;/

Gość

Ale burdel Neutral

A ja już miałem motywację żeby się pouczyć bo była nadzieja... Neutral

lewa · Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 284 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Rumia:)

Czyli lepiej nastawić się na tą gorszą dla nas wersje Wink

Najwyżej będzie miłe zaskoczenie.

Gość

ja dzis wlyszalam, ze tylko 60 precnt z calosci.

Billus · Gość

Pewnie, jak dla nich, za malo osób oblało pisemny i sa za dobre wyniki. a musza kogos sobie na wrzesien zostawic. Ale jestem wsciekła :[