www.amg2007.fora.pl

dr_gangrena

jak ja robilem badania, to poszedłem tylko z tymi świstkami - wynikami z sanepidu i nikt pretensji nie zgłaszał, wpis do książeczki nic cie nie kosztuje a badania w sanepidzie już tak i dlatego ten papier z dziekanatu był potrzebny, także nie peniaj młody ;p

unforgettable · Dołączył: 10 Kwi 2008 Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów

mi tez papier zabrali w sanepidzie a w przychodni przy podbijaniu ksiazeczki musialam tylko pokazac lagitymacje i wszystko bylo ok Smile

koosik

A jak ktoś potrzebuje na praktyki orzeczenie lekarza medycyny pracy, to też może iść do tego samego lekarza co książeczki podpisuje? Proszę, niech go ktoś zapyta przy okazji swojej wizyty, czy takie coś wystawia, no i czy coś z dziekanatu trzeba mieć, żeby to się bezpłatnie odbyło. Potrzebuję takie zaświadczenie, jakie dawali nam po badaniach na pierwszym roku, bo miałam ważny tylko do 2009 Sad

koosik

Sama rozwiązałam ten problem, więc może się komuś przyda moje doświadczenie. Mianowicie, wszystko można załatwić tam gdzie książeczkę, nie potrzeba żadnych papierków z dziekanatu itp. Od ręki, bez problemu. Podobno wszyscy potrzebują, to zaświadczenie lekarza medycyny pracy, więc zacznijcie szukać, bo dostaliśmy takie coś po pierwszym roku. A kto ma nieaktualne, musi iść przedłużyć.

ahroun

czyli jak moja książeczka jest ważna do 2009 to nie muszę robić żadnych badań, tylko prosić o przedłużenie?

dr_gangrena

Jeżeli lekarz po krótki wywiadzie stwierdzi, że przez te 3 lata od 2009 nie chwyciłaś żadnego paskudztwa w stylu Salmonella itp. to powinien przedlużyć bez problemu, gorzej jak trafisz na jakiegoś czuba, który stwierdzi, że nie myjesz rąk i musisz wykonać nowe badania - na takiej zasadzie to sie odbywa, bo pytalem rok temu Wink

ahroun

dziękuję za odp. Smile

Goś

nie przesadzajcie z tymi lekarzami, ja dziś byłam z zaświadczeniem że studiuję i wynikami badań na Salmonelle - dostałam książeczkę i wszystkie pieczatki, łącznie z pieczęcią: badanie wykonano...
z tym, że z lekarzem się nie widziałam Smile

WSZYSTKO MOSZNA Cool

madzias · Dołączył: 30 Lis 2008 Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów

jesli mam wazna ksiazeczke sanepidowska to nie musze chodzic po zadnych lekarzach, tak? bo sie troche pogubilam Razz

Goś

tak , może być potrzebne to zaświadczenie które dostaliśmy na 1 roku, tylko gdzie tego szukać..? Crying or Very sad

Liliana Bomba

wydaje mi sie, ze mozna wziasc ksero z sekretariaru, nie beda szczesliwi, ze im glowe zawracasz ale dadza Wink

mi dali rok temu ;p jesli mowimy o tym samym zaswiadczeniu

Endorfinka

Właśnie, o jakie zaświadczenie właściwie chodzi? O to na kartce z cienkiego papieru formatu A5, na którym jest napisane, że nie ma przeciwwskazań do studiowania, czy może jeszcze o jakimś innym?
I czy trzeba mieć ważną książeczkę zdrowia studenta? Jeśli tak to gdzie ją się przedłuża, bo mi się ważność w 2008 skończyła... Sad

koosik

O to zaświadczenie chodzi. Książeczka zdrowia studenta? Chyba nie...