www.amg2007.fora.pl

Niniel · Dołączył: 23 Mar 2008 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów

Ja też nie miałam, ale raczej wiadomo o co mi chodzi;p No ale dobra, już nie bojkotuje terminu, bo nie ważne kiedy to ja się i tak piszę na to:) tylko wrzesień może niektórym nie pasować ze względu na obrone, wtedy to już październik lepszy.

marta

ja uważam, że optymalnie byłoby w kwietniu - maju. Październik to już trochę za późno. Wtedy już pozaczynamy staże, niektórzy u siebie w rodzinnych stronach, może i na drugim końcu Polski...a tak to będzie już i w miarę ciepło i bez jakiejś wielkiej nauki. No bo bez przesady, nie będziemy przecież pisać magisterki dniami i nocami, przyda się chwila wytchnienia Wink

a co do pomysłu na imprezę wyjazdową, to jestem za. Myślę, że można znaleźć coś w rozsądnej cenie, a komfort takiego balu na pewno będzie znacznie większy i bez martwienia się o powrót.

castellano · Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów

napiszę tylko raz,dla mnie chore jest rozmawianie o tym już w listopadzie, co i jak będziemy robić, bo jak widać wypowiedziało się kilka osób i już wszyscy maja inne zdanie, co do formy, co do terminu, co do miejsca, pomyslmy,ze jak juz bedzie to wszystko to zacznie sie problem, co by tu zjesc, jakiej muzyki posluchac, i znowu milion opcji ,a po drodze ktos jeszcze mowi o jakims domu i ze bedzie mial daleko. ludzie ogranijcie sie w koncu.

castellano · Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów

a może zrobimy domówke?moze byc u mnie! wtedy dopiero potniemy po kosztach...

betonomieszarka

ja tam nie mam nic przeciwko aby pofantazjować już teraz o tak przyjemnej rzeczy jak nasz bal magisterski Smile

lively

ja uwazam ze trzeba wczesniej zaczac myslec, bo wiadomo jak to bedzie pozniej, na ostatnia chwile nie ma co tego zostawiac. zawsze niezaleznie od tego kiedy zaczniemy o tym dyskutowac ktos bedzie mial inne zdanie, tak juz po prostu jes,t ile ludzi tyle opini... wazne zeby dojsc do jakiegos sensownego rozwiazania. z mojej strony tyle ze ja sie dostosuje, uwazam ze taki bal jest raz ( no dla niektorych wiecej razy) w zyciu wiec tez nie ma co sie spinac i na siłe utrudniac...

pinula · Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 110 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Przymorze;)

luźno rzucam propozycję - miejsce gdzie lekarski(nasz rocznik) miał połowinki [link widoczny dla zalogowanych] we Władysławowie, z noclegiem. nie wiem jak bardzo cena jest skorelowana z ilością osób, ale ich było ok 300 i płacili 152 zł/os, w cenie mogli korzystać z basenów, sauny itp.

Goś

też uważam że warto teraz przemyśleć różne propozycje i na spokojnie ponegocjować, a nie w ostatniej chwili na gorąco sie niepotrzebnie denerwować

no i to chyba dobrze że już teraz widać że bedzie problem chociażby z terminem a to przeciez należy ustalić w pierwszej kolejności

nie przesadzajmy z nauką czy fakultetami - bal to jest 1 wieczór, choć zgadzam się że swietnie brzmi "wszystko zaliczone" wtedy juz niewiele dzieli nas od tych wymarzonych trzech literek przed nazwiskiem ; )
ale wyjazdy Erazmusowe to juz konkretny argument,
koniec wrzesnia jest chyba w takim razie optymalny, moze głosujmy?
ale najpierw dobrze by było wiedziec ile jest chetnych, a to tez zalezy od terminu a zwlaszcza od ceny no nie?
wiec jeszcze raz podkreslam ze teksty typu "zrobmy w remizie" albo "zrobmy u mnie" albo "ogarnijcie sie jest za wczesnie" nie są zbyt rozsądne : P

SKieRkA · Administrator Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 811 Przeczytał: 0 tematów

ogólnie uważam, że termin wrzesień to tak trochę za daleko, lepiej by było zorganizować coś od lutego/marca wzwyż ale wyrobić się do czerwca? Very Happy

ja już wiem, że 3 weekendy września bedę miałą zawalone przez same wesela i od razu mówię, ze mi osobiscie nie pasuje Very Happy

no ale jak tam chcecie Very Happy

Goś

VELAVES - błągam NIEEEEEEEEE
jestem z Władka i wiem co mowie : P
hotel prowadzi mafia, no name, nikt nie zna nazwiska wlasciciela
przed wakacjami zwolnila sie ekipa z kuchni-nie wiadomo kto tam teraz gotuje ( i jak?!?)
zalegaja z wyplatami dla personeelu itp....
malo kto korzysta ze SPA, a zaplacic musza wszyscy, no chyba nie po to mamy bal zeby isc na saune z fryzura prosto z od fryzjera z gdanska
do kosztow nalezy doliczyc transport, czas (bezcenny!!), alkohol....

plusy:
jest nocleg - super wygoda, ale jaka cena!!! (pobyt na 1 noc zawsze wychodzi najdrozej, zwlaszcza w jedynkach)

ok, koniec plusów, ciąg dalszy narzekania Wink

nie powieciecie mi ze w Gdansku nie znajdziemy porzadnego lokalu dla naszego nie az tak licznego roku - lekarski robil tam bo w 3miescie trudno znalezc lokal na 300 osob

no i to jest dosc luksusowy hotel, wiec pomysl ze tam bedzie tanio jest z kosmosu Laughing

a jesli chcemy ekonomicznie to musi to sie odbic na jakosci

połowinki jakos sie udalo zrobic niedrogo i fajnie,
to my sprawimy ze bedzie świetna zabawa, wystarczy sprawdzony DJ i troche % Very Happy

nie przesadzajmy z pompą! nie jesteśmy rodziną królewska!
popytajcie znajomych gdzie mieli swoje bale i połowinki, jest czas - wykorzystajmy go i wspólnie wybierzmy najlepszą opcję! : )

Katerina · Dołączył: 16 Kwi 2008 Posty: 95 Przeczytał: 0 tematów

z tego co wiem to ludziom z lekarskieo baaardzo się tam podobało...
Nocleg też jest ok bo każdy i tak bierze taksówkę do domu- a nocne taryfy są dość duże i koszt wyrównuje się z kosztem noclegu a komfort bez porównania. Szczególnie że dużo osób od nas z roku mieszka w Gdyni...

Poza tym uważam że bardzo dobrze że ktoś podjął temat balu już teraz bo skoro jest tyle niedomówień warto wypracowac kompromis juz teraz. Warto też wyznaczyć osobę odpowiedzialna za orgnizacje żeby potem nie było problemów .

Marian

to jak już jesteśmy przy wypasach to mogę zaproponować [link widoczny dla zalogowanych] . Też z podobnym wypasem a bliżej Gdańska, lepszym połączeniem i tańsze pokoje z tego co widzę. A myślę że szczyt naszych możliwości to 200-230 osób. Miałem tam studniówkę i jestem zadowolony (zraziłem się tylko do ryżu podanego na jednym talerzu z frytkami ale nie mieliśmy nic do gadania w sprawie menu) Wink

Endorfinka

Ja tez mialam tam studniowke i musze powiedziec ze za taka kasę to dupy nie urwało.

mm · Dołączył: 03 Gru 2008 Posty: 119 Przeczytał: 0 tematów

ja mogę się dostosować - na miejscu czy gdzieś z noclegiem. Taki bal będzie przecież raz w życiu! Smile

Goś

to prawda, taki bal jest raz w życiu dlatego każdy chce pójść, a nie każdego stać
zwłascza kiedy się chce kogoś zabrać ze sobą