www.amg2007.fora.pl

bierka · Dołączył: 09 Paź 2008 Posty: 70 Przeczytał: 0 tematów

czesc wszystkim, czy w tych wielkich tabelach z tygodniowym wykazem czynności mamy pisac np. data 1.09-5.09 i co robilismy czy kazdy dzien z danego tygodnia?Jak ktos by był dobrze poinformowany to poprosze o wskazówki.

AniaD · Dołączył: 03 Paź 2010 Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów

ja piszę każdy dzień osobno. jestem po kontroli i pani dr nic na ten temat nie mówiła więc chyba jest ok.

makda

tak, tak każdy dzień piszemy osobno Wink

.

Ania widzę, że W-wo machnęła za jednym razem Razz

.

AniaD · Dołączył: 03 Paź 2010 Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów

Ano na to wychodzi:)

wior · Dołączył: 08 Lis 2010 Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów

Od pewnego czasu trapi mnie pewna wątpliwość, otóż jeżeli dobrze rozumuję (a to wcale nie jest takie oczywiste) w tych cotygodniowych rubrykach mamy wpisywać cóżeśmy dokonali w aptece. Dla tego mam pytanko, czy mam wpisywać pracę hydrauliczne przy podłączaniu podgrzewacza do wody, naprawianie szafek i temu podobne wyczyny, czy jednak lepiej moją ukochaną katedrę nie informować o moich jakże farmaceutycznych dokonaniach?

jtz

No a co! Dziś przykręciłem śrubkę w szufladzie i nie omieszkam się tym pochwalić Cool

Goś

a ja na karcie tygodniowej piszę ogółem co robiłam w danym tygodniu, bez rozdzielania na poszczególne dni, tak przynajmniej zrozumiałam Gajewską, choć głowy nie daję, co miałą na myśli. Wiadomo, że niektóre zdania można odebrać na wiele sposobów, więc nie wiem jak jest poprawnie
już tak zostawię i będę się gorąco modlić, żeby mi nie kazali powtarzać stażu bo chyba pozostałoby mi się tylko pochlastać Shocked

jtz

Aha: jedna strona - jeden tydzień. Potwierdzone opierdolem Embarassed

Goś

czyli jednak mamy pisać każdy dzień osobno? z cyklu "BEZ SENSU...." ehh...

SKieRkA · Administrator Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 811 Przeczytał: 0 tematów

no wiec ja zrozumialam Gajewska tak, ze kazda kartka to jeden tydzien czytaj 5 dni z czego musimy na tej jednej kartce porozdzielac te 5 dni czyli co kazdego dnia robilismy osobno, no ale Gajewska powiedziala ze nie mamy kuźwa sie rozwodzic na ten temat tylko pisac haslami, wiec rzucalam haslami typu praca w ekspedycji, praca w recepturze, przyjmowanie faktur, rozliczenia z hurtowniami itd po czym odwiedzila mnie centkowska i stwierdzila ze mam pisac szczegolowo czytaj praca w recepturze - pykanie czopkow, mieszanie masciochow itd... nie wiem po jakiego chuja... no ale tak powiedziala...

Goś

w porządku:) już będę pisać tak jak do tej pory a jakby kto pytał, to tak na przekór Razz

i111

pytanie do ludzi robiących aseptyke, ktorzy juz mieli kontrole. wiem, wiem, to rzadkie zjawisko;) piszecie konserwanty w protokolach? ja osobiscie konserwantow nie mam i nie dodaje, wiec nie zamierzam ich tam pisac, bo to sztuka dla sztuki. Podobno w ogole tych konserwantow nie mozna dostac bo nie sa zarejstrowane w Polsce

AniaD · Dołączył: 03 Paź 2010 Posty: 59 Przeczytał: 0 tematów

ja mam aseptykę, konserwantów nie dodaję, tylko dozujemy do tylu pojedynczych buteleczek ile pacjent ma stosować dni. I tak będę pisać, bo po co wymyślać skoro się nie dodaje konserwantów.

juszka · Dołączył: 26 Kwi 2008 Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów

czyli robiąc krople z atropiną 5ml sączysz po 1 ml do 5 butelek o pojemności 10 ml czy masz może mniejsze butelki do dyspozycji? Też zastanawiam się jak pisać bo u mnie wydaje się w jednej Sad

koosik

U mnie też wydaje się w jednej, nawet 10,0 atropiny albo 5% NaCl bez konserwantów. Też mówią, że konserwanty są niedostępne. Piszę tak jak zrobiłam. Ania, z refundacją tych kilku butelek nie ma problemu? Znaczy ja rozumiem zasadność takiego postępowania, ale jestem ciekawa czy NFZ też? ;P